Moja posługa w Albercie…

Moja posługa w Albercie zaczęła się od przedziwnego porywu serca. Czułam ogromną potrzebę pójścia do schroniska. Po kilkutygodniowej walce samej ze sobą na argumenty logiczne – poszłam. Nie wiedziałam po co, dla czego, co mam tam robić i jak…. Tak po prostu, kolejne „szaleństwo” w nieobliczalnym planie Bożym na drogę mojego życia.

Pójdźcie wy sami na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco

„Pójdźcie wy sami na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco” (Mk 6, 30) Czy pustynia może być miejscem wypoczynku? To zależy. Jeśli przyjmiemy za językiem łacińskim, że wypoczynek to recreatio (rekreacja) lub regeneratio (regeneracja), wówczas zrozumiemy, że wypocząć, to znaczy podjąć wraz z Bogiem trud ponownego stworzenia, czyli porządkowania siebie i świata wokół siebie na nowo.…