W dniach 18-23 sierpnia 2014 roku w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej odbyły się warsztaty posługi charyzmatycznej, w których uczestniczyło około tysiąca osób z różnych wspólnot i grup, ze wszystkich diecezji z całego kraju. Warsztaty przeznaczone były dla liderów i animatorów ruchów charyzmatycznych oraz tych, którzy chcą służyć darami Ducha Świętego. Poprowadził je ojciec John Baptist Bashobora z Ugandy.

O. John wielokrotnie podkreślał, że Kościół Katolicki jest kościołem apostolskim, a my wszyscy jesteśmy posłani, by ewangelizować i posługiwać darami, które otrzymaliśmy od Ducha Świętego. Jesteśmy tymi, którzy posługują poprzez swoją wiarę, a więc musimy ją mieć (Rz 10), by uzdrawiać i uwalniać w imię Jezusa Chrystusa. Jesteśmy ważni w posłudze uzdrawiania i nie powinniśmy czuć przed nią lęku, ale musimy zawsze pamiętać, że to Jezus uzdrawia poprzez cały Kościół, a nie my sami, indywidualnie. A więc najważniejsza jest pokora i… pokora oraz… pokora i jeszcze raz… pokora. Moc Boga została dana Kościołowi właśnie poprzez Dary Ducha Św. i każdy z nas ma prawo do tych darów (J 14, 12). Nie możemy mówić, że one nie są dla nas, bo to fałszywa pokora.
O. Bashobora podał bardzo prosty sposób na to, by przyjmować dary Ducha Św. Należy pielęgnować w sobie pragnienie, aby je otrzymać i mieć wiarę w Jezusa Chrystusa. 🙂 Otworzyć swoje serce i umysł, prosić z ufnością (1 Kor 14).

Jednym z darów, na który o. John zwrócił szczególną uwagę jest dar języków, który pomaga nam w rozmowie z Jezusem Chrystusem. Jest potrzebny do budowania naszych relacji z Bogiem. Posługując się tym darem mówimy językiem, który rozumie tylko Pan Bóg, a gdy śpiewamy raduje się nasza dusza (Kol 3, 14; Ef 5, 19). Dar języków jest dla wszystkich (1 Kor 14, 5).

Każdy dzień rozpoczynaliśmy i kończyliśmy uwielbieniem i dziękczynieniem. To był czas proszenia i przyjmowania darów Ducha Świętego, czas wielkiej łaski, by otworzyć się na działanie Ducha Świętego, aby dać się prowadzić i pozwolić Mu działać tak, żeby móc owocować, służąc innym, oddając im swój czas, niosąc pomoc, której w danej chwili naprawdę potrzebują; dziękując zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Każdego dnia o godzinie 12:00 w bazylice odprawiana była Msza Św. z modlitwą o uzdrowienie, którą prowadził o. John. Poza nim w Mszach Św. uczestniczyło ponad 100 (słownie: stu) kapłanów. Ich codzienna procesja do ołtarza, przed rozpoczęciem każdej Mszy Świętej stanowiła niesamowity widok.

Warsztaty zakończyły się całodniowym spotkaniem rekolekcyjnym dla 30 tys. osób, na placu przed bazyliką, w którym posługiwaliśmy jako wolontariusze. Taki egzamin praktyczny po warsztatach. 🙂

Anna Urbanowicz

To co się działo od 18 do 23 sierpnia 2014 r. w Licheniu podczas warsztatów posługi charyzmatycznej z ks. Johnem Bashoborą z Ugandy opisuje również Jacek Ciesielski na stronie: https://www.poslanie.pl/posluga-charyzmatyczna-wspolnocie/.

Jeden komentarz

  1. Mam 63 lata. W sierpniu 2014 r. pojechałam na rekolekcje do Lichenia z o. J. Bashoborą. Od 2 miesięcy miałam problem z prawym stawem biodrowym. Nie mogłam stanąć na prawą nogę, ponieważ ten staw nie utrzymywał mojego ciężaru ciała. Nawet zrobiłam zdjęcie RTG, na którym były zmiany zwyrodnieniowe. Po 6 godzinach podróży w ciasnym busie bardzo bolało mnie to biodro. Następnego dnia zaczęły się rekolekcje; po pierwszym bloku konferencji nie mogłam wstać z krzesła. Potem zaczęły się modlitwy z o. Johnem i z dnia na dzień przestało mnie boleć, nawet nie wiem, w którym momencie. Pan Jezus mnie uzdrowił. Minęło kilka tygodni a ja mogę podskakiwać na prawej nodze. Chwała Tobie Jezu. Pan Bóg zaczął uzdrawiać mnie także duchowo. Zostałam też odblokowana na modlitwę wstawienniczą. Teraz modlę się wstawienniczo i Bóg daje mi wielką radość i pokój serca. Na tych rekolekcjach, podczas modlitwy w parach usłyszałam słowa Pana Jezusa skierowane osobiście do mnie, na które czekałam 20 lat: ,,Jesteś moją umiłowaną córką, cała moja.’’ Tylko On wiedział, jak bardzo pragnęłam je usłyszeć .Odpowiedział też na największe pragnienie mojego serca ,,…bardzo pragnę bliskości z tobą…’’ . Bóg jest cudowny i wspaniały. Zostałam również obdarowana czterema darami charyzmatycznymi, które ufam, że się niebawem objawią. Chwała Panu
    Anna z Koszalina

Comments are closed.