Nie uwielbiam Pana za coś co dla mnie zrobił, ale dlatego, że  ON JEST!!!

Wielbię Go w Jego Bóstwie, Mądrości, Mocy, Majestacie, Chwale i w Jego Miłosierdziu, dobroci, delikatności, bliskości i trosce.
Uwielbiam Pana w Jego Słowie, uwielbiam Go w życiu innych osób…
Zadbajmy o to, by nie uwielbiać tylko w pojedynkę. Więź ze Wspólnotą, z Kościołem, jest miejscem komunii z Bogiem i ludźmi.
Bardzo lubię Wieczory Uwielbienia, wcześniej chodziłam, na takie,
które organizowały, różne Wspólnoty. Wczorajszy (11.02.2017)Wieczór Uwielbienia, był dla mnie szczególny 🙂 a to dlatego, że zapoczątkowany
przez Diecezjalną Wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym, do której należę.
Poczułam, że wszyscy razem zgromadziliśmy się w tym jednym miejscu, w jednym celu – by spotkać się z  Jezusem. Niektórzy poświęcili swój czas,jadąc 30 km, by być razem i prawdziwie spotkać się z żywym Bogiem.
W czasie uroczystej Eucharystii, otrzymałam łaskę dotyku Bożej miłości
w sakramencie namaszczenia chorych, doznałam pocieszenia i umocnienia od Pana. Po Mszy Świętej, ks.Andrzej ogłosił, że za chwilę nastąpi adoracja Najświętszego Sakramentu, śpiew towarzyszył prowadzonej modlitwie w czasie adoracji a my z zamkniętymi oczami adorowaliśmy Pana Jezusa. Zostały wybrane dwie  Siostry, które  prowadziły uczestników adoracji pod sam ołtarz, przed Najświętszy Sakrament. Zostałam wybrana 🙂 🙂 🙂 Siostra Bernadeta, wzięła mnie za rękę,( z zamkniętymi oczami prowadziła mnie przez cały kościół) i powiedziała do mnie:,,chodź córko moja zaprowadzę Cię do Jezusa. Jezus uleczy twoje rany i twoich bliskich, uwielbiaj Go pośród twego bólu i cierpienia, a On da ci ukojenie i uleczy twoje rany. On was bardzo kocha…” Czułam się jakby Maryja prowadziła mnie do Swojego Syna. Ciepłe łzy wzruszenia płynęły mi ciurkiem, spod zamkniętych powiek po policzkach, a radość coraz bardziej mnie rozpierała. Z najgłębszym pokłonem padłam do stóp Jezusa w Najświętszym Sakramencie, który był oblegany, przez adorujących i  spoczywających w Duchu Świętym, uczestników spotkania. Po chwili podszedł do mnie kapłan nałożył na moją głowę swoje ręce modląc się… W czasie adoracji usłyszałam, że w kościele jest osoba, która martwi się o swoją rodzinę, ale może być spokojna, bo Jezus kocha tę rodzinę i jest przy niej, jakby do mnie(?) Całość zakończył ks. bp Krzysztof błogosławieństwem i Apelem Jasnogórskim.
Wracałam do domu niesamowicie szczęśliwa i nieustannie czuję tę radość
i wdzięczność za to, czego doświadczyłam.
Serce, które umie wielbić Boga i umie dziękować, jest sercem radosnym!
Chcę zaświadczyć o mocy, potędze i nieskończonej miłości Boga do każdego człowieka.
Jest coś szczególnego w ludziach, którzy oddają chwałę Bogu. W ich oczach płonie światło będące odbiciem czegoś, co jest poza nimi. Ludzie chwały są radosnymi ludźmi wiary. Ich życie świadczy wobec świata o tym, że ufają miłującemu Ojcu w niebie, że wiedzą, iż On pragnie dla swych dzieci dobra, i że z ufnością mogą oczekiwać odpowiedzi na swoje modlitwy.

Uwielbiajmy Boga we wszystkim!

Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci, umiłowany Ojcze w niebie, za cudowną łaskę tego Wieczoru Uwielbienia, którą miałam radość spędzić z Tobą i Współbraćmi.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za radość, jaką daje oddanie się Tobie, wzbudzenie skruchy i otrzymanie przebaczenia.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za to, że posłałeś Ducha Świętego, aby mnie pouczał, prowadził i doradzał…
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za postawienie na mojej drodze ludzi, którym mogę służyć.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za owoce Ducha Świętego działające we mnie.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za cudowny dar chwalenia Cię, Panie.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za Twą obecność we wszystkich chwilach mego życia,
tych trudnych i tych radosnych 🙂
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję za Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za Twe żywe Słowo, które mnie umacnia.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za to, że podnosisz mnie, ilekroć upadam.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za wszystkie błogosławieństwa życia: za moich wiernych Ci
Przodków, za Rodzinę, Przyjaciół, Nauczycieli,Duchownych,Wspólnoty, za cały Kościół.
Uwielbiam Ciebie Boże i dziękuję Ci za wszystkich, którzy pomogli mi na mej drodze.
Błogosław Im, Panie!
Uwielbiam Ciebie Boże i wdzięcznym sercem DZIĘKUJĘ Ci za największy ze wszystkich DARÓW – za TWEGO SYNA JEZUSA!!!
Chwała, cześć i uwielbienie w Trójcy Jedynemu, Bogu Ojcu i Synowi, Duchowi Świętemu. Amen
Ela-Odnowa Koszalin „Wypłyń na głębię”