Świadectwo z zimowych rekolekcji Odnowy w Duchu Świętym 17-19 lutego 2017 r.

Tydzień przed rekolekcjami, uczestniczyłam w naszym Wieczorze Uwielbienia, następnie Noc Uwielbienia w Domu Miłosierdzia, teraz czekałam z radością na wcześniej już planowane rekolekcje. Cieszyłam się i czekałam na ten piękny czas, gdzie będę kosztować wykwintnych duchowych rarytasów, będę uczyła się w szkole mojego Mistrza – tylko przy Nim, o Nim i dla Niego. Jednak wiadomo, że gdzie rodzi się dobro, zły zniechęca, kładzie kłody pod nogi i robi wszystko, żeby odciągnąć od dobrego.Dzień przed wyjazdem na rekolekcje, zaczęły u mnie dziać się różne złe rzeczy… nazbierało się, aż pięć przeciwności, a w tym i problem z autem, którym miałam dowozić siostry z mojej Wspólnoty na rekolekcje.
Piątek, dzień rozpoczęcia rekolekcji, spakowany plecak, ok. godziny 14:00 telefonuje jedna z Sióstr ze Wspólnoty i znów jakieś… oj,ochy i achy… Zawsze znajdzie się jakieś „ale”, które próbuje zniechęcić, oderwać od rekolekcji. Tak też się stało z naszą Grupą „Wypłyń na głębię”.
Jedna z sióstr zatelefonowała do CEFu i poprosiła o wykreślenie z listy uczestników rekolekcji
„Wypłyń na głębię”… zatopieni!
Siedząc w domu, patrze na spakowany plecak, myślę sobie, co tu teraz mam robić… smutek wielki mną zawładnął i pytanie dlaczego, dlaczego nie jedziemy na rekolekcje(?)
Otwieram Pismo Święte, Pierwszy List Świętego Piotra, czytam, czytam… i… Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć (1P5,8)
Przypominam sobie, że Pan Jezus mówiąc wielokrotnie o szatanie, nazywa go „księciem ciemności”
a ja mówię kłamca, złodziej, kusiciel, manipulator… Tak zmanipulował nas i pragnął odciągnąć nas od tych rekolekcji. Po przeczytaniu tego fragmentu Pisma Świętego, telefonuje do mnie Benia, nie dałam Jej dojść do głosu, od razu mówię, jakie dostałam SŁOWO BOŻE i, że jesteśmy rzucone na arenę i mamy na niej walczyć z dzikimi zwierzętami, musimy przeciwstawić się diabłu… Benia opowiada, że również sięgnęła po Pismo Święte i też dostała podobne SŁOWO BOŻE… Zapada decyzja, jedziemy!!! Telefony w ruch… 🙂
Pomimo wszelkich przeciwności…, gęstej mgły, ciemności, leśnej wyboistej drogi (której nie znałyśmy) modliłam się, aby nie poszedł mi przegub, którego nie udało mi się naprawić, jadąc prawie na oślep z Bożą pomocą wypłynęłyśmy na głębie i dotarłyśmy do celu 🙂

Kochani rekolekcje za nami, ale pragnę je pamiętać, to był radosny czas oderwania się od szarej rzeczywistości, problemów dnia codziennego, czas przebywania w bliskości Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, czas spotkania ze Słowem Bożym…

Uwielbiam Ciebie Boże i wdzięcznym sercem dziękuję Ci, umiłowany Ojcze w niebie, za Twoje Słowo, które przemieniło moje serce, pouczyło je, wskazało drogę, dziękuję za cudowną łaskę tych rekolekcji, którą miałam radość spędzić z Tobą i Współbraćmi.

Chwała Panu!

Ela – Grupa Odnowy w Duchu Świętym „Wypłyń na Głębię” z Koszalina